Na Podkarpaciu przybywa skarbów. Nowe oblicze zyskują stare kościoły, cmentarze i – co widzimy coraz częściej – połemkowskie i poukraińskie figury i krzyże przydrożne. Prace artystów i konserwatorów robią wrażenie, zabytki przez lata ukryte pod wieloma warstwami farb lub wapna, pokryte rdzą, obrośnięte mchem, znów lśnią przypominając o żyjących tu kiedyś ludziach, ich zwyczajach i wierze. To cieszy ale budzi również niepokój – jak je chronić, by jak najdłużej budziły podziw odwiedzających nasz region?
Całość tekstu na zdjęciach.
Artykuł ukazał się w Skarbach Podkarpackich Nr 5 wrzesień-październik 2009 r.
Najnowsze komentarze