Ostatnie dni to czas dużej przejrzystości powietrza. Wcześnie rano i po zachodzie słońca z osiedla Hankówka – choć to miejsce osadzone bardzo nisko w mieście i w ogóle w Kotlinie Jasielskiej – można było dojrzeć Tatry. A przecież stąd do najwyższego pasma naszych polskich gór mamy ponad 100 kilometrów. Wczoraj zachód słońca był wyjątkowo efektowny. Tuż po tym jak słońce skryło się za horyzontem wyszedłem na taras i zrobiłem kilka fotografii. Zdobyłem dowód na to, że pobliskie osiedle Sobniów leży pod Tatrami.
Widać to bardzo wyraźnie po lekkim zbliżeniu. Na pierwszym planie budynki pomiędzy Hankówką a Sobniowem. Nad całym osiedlem góruje kościół p.w. Dobrego Pasterza.
A tu naturalna wielkość. Cała paleta barw niebiańskich nad Jasłem ukrytym w czerni.
I jeszcze trzy zbliżenia. Niebo robiło się złote, siwo-różowe i wreszcie czerwone.
Najnowsze komentarze