Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

Taktyka na wojnę ze ślimakiem

Atakują nas armie ślimaków. Te ślamazarne mięczaki mnożą się i pałaszują nasze uprawy. Wydawać by się mogło, że coś złego dzieje się na świecie, bo „przecież dawniej ich tyle nie było”. Spieszę uspokoić, nic bardziej błędnego. Nasi przodkowie też mieli z nimi problem. Tyle, że dziś jesteśmy skazani na siebie i Internet. Onegdaj same wysokie władze polityczne spieszyły z poradą jak zgładzić ślimaka. Czym prędzej dzielę się tą urzędową receptą.

Podczas przeglądania archiwaliów przemyskich natknąłem się na odpis pisma wojewody krakowskiego do starostów z 1926 r. Korespondencja trafiła też oczywiście do Starostwa Jasielskiego, które zapewne dalej rozpowszechniło metodę.  Pod pismem swój autograf  złożył „za wojewodę” dr Szymusik. Urzędnik ten „zwraca się celem pouczenia ludności, dotkniętej plagą ślimaków, że jedyną obroną przed niemi jest posypywanie pól przez nie nawiedzonych, sproszkowanem, nieopalonem wapnem lub potasem.”

Urzędnik proponował aby w tej nierównej wojnie posłużyć się odpowiednią taktyką obronną. Oto szczegóły:

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcie główne ze strony www.bayercropscience.pl .

Komentowanie wyłączone.