Każdy zainteresowany dziejami swojej miejscowości zadaje sobie pytanie: w jaki sposób ona powstała i kim byli pierwsi osiedleńcy? Odpowiedzi są w większości przypadków niemożliwe. Wieś Kąty istniała już w średniowieczu. Jakieś dane na temat jej dawnych mieszkańców być może znajdują się gdzieś w archiwach krakowskich albo bieckich. Może kiedyś zostaną odkryte. Nie znaczy to jednak, że nie ma ich wcale. Przedstawiam wyniki wstępne mojego śledztwa w tej sprawie uzyskane z analizy informacji topograficznych.
Punktem wyjścia są dane, które znalazłem w dokumentach z końca XVIII i z XIX stulecia. Dotarłem do spisów mieszkańców, gruntów przez nich użytkowanych i map. Wiadomości tu zawarte po żmudnej analizie dają ciekawe rezultaty. Ustaliłem w ten sposób nazwy i położenie większości ról, czyli wyodrębnionych obszarów, z których składał się obszar uprawny wsi. Ma to pewne znaczenie dla ustalenia nazwisk pierwszych osadników.
Najpierw jednak szczypta informacji o sposobie lokowania wsi. Teren, na którym zdecydowano się utworzyć wieś dzielono na łany. Łan miał zazwyczaj kilkanaście hektarów (najczęściej około 16 ha) ale mógł być sporo większy, co zależało m.in. od warunków terenowych. Najczęściej dwa łany przypadały sołtysowi, chłopi dostawali po jednym. Każdy łan dzielono potem na trzy części prowadząc gospodarstwo według tzw. trójpolówki.
W Kątach przed 150 i 200 laty nie funkcjonowała nazwa łanów ale ról właśnie. Tutaj, jak w innych wsiach typu ulicówki gospodarze lokowani byli szeregowo. Każdy otrzymywał pas ziemi ciągnący się od Wisłoki, i biegnącej wzdłuż niej drogi w górę, w stronę Żmigrodu. Przy czym, zapewne w związku z trudnymi warunkami terenowymi, aby podział był sprawiedliwy nie wydzielano ról w jednym kawałku ale dzielono na trzy części znajdujące się w różnych miejscach, niekiedy znacznie od siebie oddalonych.
Chciałbym tu jeszcze dodać – bo niewiele osób o tym wie – że dzisiejsze Kąty składają się z dwóch niegdyś odrębnych wsi. Najpierw lokowano Kąty, które obejmowały tzw. Dół i co najmniej część Podpagorka. Potem utworzono nową wieś noszącą nazwę Woli Kąckiej. Moje uwagi dotyczyć będą tej starszej części.
Pozwolę sobie jeszcze odwołać się do Jana Długosza, który pisząc o Kątach według spisu z roku 1581, a więc około 200 lat po lokacji wsi, wspomina o Kątach i Woli, informując, że w Kątach (nie pisze czy wspólnie z Wolą, czy nie) było 9 łanów kmiecych, 3 zagrodników z rolą, 2 komorników bez bydła i 2 rzemieślników.
W czasach galicyjskich utrzymywał się jeszcze w dużej mierze podział zbliżony do pierwotnego. Role noszą miana pochodzące od nazwisk, choć gospodarzy już na nich po kilka rodzin. Moja koncepcja zakłada, że nazwy ról pochodzą od dawniejszych, być może pierwszych użytkowników. Owszem, zapewne nie w każdym przypadku. Od czasu lokacji mogło dojść do wymierania rodów, np. w wyniku wrogich najazdów czy chorób albo pan mógł przesiedlić kogoś. Natomiast za koncepcją tą przemawia fakt, że w dawnej Polsce na wsi dziedziczono z ojca na syna. Przywiązanie do ziemi i nazwiska było silne.
Jak więc nazywały się kąckie role i czy nazwy te przetrwały w nazwiskach żyjących obecnie? Okazuje się, że w sporej część tak.
Pierwsza z ról zasiedlonych nosi nazwę Ciomciówki, a zlokalizowana była poniżej dworu (dziś leśniczówki) ciągnąc się w stronę Żmigrodu. Warto odnotować, że na tym obszarze wciąż mieszka rodzina Ciomciów. Pozostałe role znajdowały się powyżej dworu. Od dworu po przystanek była Wróblówka. Tego nazwiska nie było we wsi nawet pod koniec XVIII wieku. Podobnie jak Dyma, czy Dymusa. Tymczasem sąsiednia rola, od przystanku po skraj karczmy, nazywała się Dymówka. Następna obejmowała teren karczmy i dalej ku górze po sklep. Nazywała się Dziurówka i choć w Kątach nie mieszka już nikt o nazwisku Dziura, to jednak to nazwisko występowało tu zupełnie niedawno. Wyżej sklepu, gdzieś po dom Artura Czupy była Kopówka. Kopa – to nazwisko nosi wielu mieszkańców wsi. Nie znalazłem nazwiska Soboń w materiałach archiwalnych. Tymczasem jedna z ról nosiła nazwę Soboniówka. Znajdowała się powyżej Kopówki, kończąc się na granicy Nagich i Gierlickich. Idąc dalej w stronę kościoła mieliśmy Kowalówkę. Dziś Kowala nie ma we wsi. Powyżej niej, po potok ze Śrybny, rola nosiła nazwę Źrebcówki. Granica pomiędzy nimi leżała gdzieś na posesji Władysława Ciomci.
Nazwa Źrebcówka przetrwała do dziś, dlatego, że i do tej pory przetrwali tu Źrebce. Ba, to najpewniej właśnie stąd rozprzestrzenili się po świecie.
Tutaj, gdzie w tej chwili znajduje się szkoła była rola o nazwie Kwiatkówka. Rodziny Kwiatków wciąż w Kątach liczne. Za nią – tu gdzie kościół – rolę nazywano wójtowską. Zapewne oddawana była ona w użytkowanie kolejnym wójtom wsi, na czas pełnienia funkcji społecznej.
Pod Pagorkiem były jeszcze Glombiówka (a może Głąbiówka, polskie nazwy pisał chyba Niemiec), Romanówka, Grzywaczówka, Kaczmarówka, Rachwałówka i Kołodziejówka.
Na całym tym obszarze naliczyłem tym sposobem 15 nazw ról pochodzących od konkretnych nazwisk. Przypomnijmy jeszcze raz te obecne dziś rody we wsi, które jeśli nie mylę się w swoim wywodzie, mogą się szczycić mianem „rodów założycieli” pięknej wsi Kąty. Są to: Ciomcia, Kopa, Źrebiec, Kwiatek, Roman, Grzywacz i być może Kaczmarczyk.
Na zdjęciu Kąty w części dolnej, Skalnik i Brzezowa z górnej części roli Kwiatkówki jesienią.
Kowal jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku był w starej karczmie i nasze babcie, mimo że nazwisko nie przetrwało zawsze mówiły: idę do Kowala