Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

Leopold Maruniak. Nadkomisarz inspekcyjny i komendant miasta Krakowa

Przez szereg lat był jednym z najważniejszych funkcjonariuszy policji w Krakowie. Pełnił funkcję nadkomisarza inspekcyjnego komendy wojewódzkiej Policji Państwowej, zastępując komendanta wojewódzkiego, kontrolując działalność komendantów powiatowych oraz wyjaśniając skargi na funkcjonariuszy. Przez kilka lat był też komendantem miasta Krakowa. Ukształtowany jako żołnierz, zdobył też wykształcenie i doświadczenie w bankowości. Wykorzystał je angażując się w najważniejsze działania samopomocowe w środowisku policyjnym.


Leopold Maruniak urodził się 25 lutego 1880 r. w Przemyślu. Rodzicami byli Maciej i Leopoldyna de Faux. Ojciec był oficerem armii austriackiej. Po udziale w kampaniach: węgierskiej (1849) i pruskiej (1866) został dowódcą 59 Batalionu Obrony Krajowej w Przemyślu, w stopniu podpułkownika. Za znaczące zasługi, w 1883 r. uzyskał od cesarza Franciszka Józefa szlachectwo. Do nazwiska Maruniak dodano: Edler von Piskorski.

Leopold otrzymał solidne wykształcenie ukierunkowane na karierę wojskową. Uczył się cztery lata (1890-1894) w szkole realnej w Koszycach (dziś Słowacja), a następnie ukończył 4-klasową szkołę kadecką w Wiedniu (1894-1898). Znał języki: polski, niemiecki i węgierski, i jak pisał: „z praktyki wojskowej” również rumuński i ruski.

18 sierpnia 1898 r. wstąpił do służby wojskowej w 85 węgierskim pp., stacjonując w Lewoczy na Spiszu, Rzeszowie i na Węgrzech. W lipcu 1905 r. zrezygnował na własną prośbę ze stopnia oficerskiego i został przeniesiony do rezerwy 10 austriackiego pp. jako podchorąży zapasowy. Powodem wystąpienia z czynnej służby były sprawy matrymonialne. Ożenił się ze Stefanią de Fehérhegy-Zaffiry. W 1906 r. urodził mu się syn Stefan, w 1909 r. córka Janina. „W cywilu” podjął pracę jako urzędnik Kasy Oszczędności miasta Przemyśla. W listopadzie 1905 r. w namiestnictwie we Lwowie zdał egzamin państwowy z rachunkowości państwowej i kupieckiej. Urzędnikiem bankowym był do wybuchu I wojny światowej.

W czasie wojny był dowódcą 16 kompanii, 20 pp pospolitego ruszenia, a następnie dowódcą II baonu tego pułku (sierpień-październik 1914). Następnie w 85 pp na froncie wschodnim: oficerem uzupełnienia, zastępcą dowódcy I baonu 85 pp, dowódca kompanii i baonu, instruktor w dywizji jazdy. Od maja 1918 r. na froncie włoskim, w ostatnim czasie dowódca II baonu 85 pp. 31 listopada powrócił do pułku w Marmara Sziget, gdzie przebywała rodzina. Tam został internowany po inwazji wojsk rumuńskich. Po zwolnieniu wrócił do rodzinnego Przemyśla.

Służba wiązała się z awansami i odznaczeniami. Systematycznie awansował w stopniu: chorąży (1898), nadporucznik (1899), chorąży rezerwy (1905), podporucznik rezerwy (1907), porucznik rezerwy (1912), kapitan (1 lutego 1916 r.) 28 maja 1919 r. potwierdzony w Wojsku Polskim. Odznaczany orderami: żelaznym III kl. (1918), Krzyż Zasługi III (1917), srebrny i brązowy medal zasługi (1916, 1918), Krzyż Karola (1917).

28 maja wstąpił do Wojska Polskiego w Przemyślu, a następnie przebywał w stacji zbornej dla oficerów we Lwowie, gdzie został przyjęty do Żandarmerii Krajowej. Powierzono mu dowództwo oddziału lotnego Żandarmerii, szkoły żandarmerii we Lwowie, w randze rotmistrza. Przez kilka dni, od 17 do 21 czerwca 1919 r. uczestniczył w działaniach przeciw Ukraińcom jako dowódca grupy na froncie brzeżańsko-przemyślańskim pod dowództwem szefa sztabu frontu galicyjsko-wołyńskiego ppłk. Kesslera.

21 czerwca 1919 r. otrzymuje przydział na dowódcę powiatowego Żandarmerii w Łańcucie w stopniu kapitana. Z 3 września 1919 r. formalnie przyjęty do Wojska Polskiego. W służbie Rzeczypospolitej rezygnuje z eksponowania szlacheckiego rodowodu. W czasach austriackich, w dokumentacji kadrowej i szematyzmach zamieszczano tytuł: von Piskorski. W dokumentacji wojskowej jeszcze się pojawiał, w policyjnej już nie.

Jak większość kadry Żandarmerii w Małopolsce, 1 grudnia 1919 r. przeszedł do Policji Państwowej. Otrzymuje od razu wysokie stanowisko w strukturach – nadkomisarza inspekcyjnego komendy okręgowej w Krakowie. W wyjątkowo ciężkim okresie, kilka dni po tzw. wydarzeniach krakowskich, których efektem były krwawe starcia wojska i policji z robotnikami, 10 listopada 1923 r. objął funkcję komendanta Komendy PP Kraków-miasto. Z zapisku odręcznego w jednej z ksiąg kadrowych wynika, że wkrótce potem był delegowany do inspekcji granicy wschodniej. Po powrocie został prawdopodobnie zastępcą komendanta komendy Kraków-miasto, skoro jak wynika z jednego z rozkazów KGPP z 1925 r. 1 stycznia 1925 r. nadkom. Leopold Maruniak, określony jako dotychczasowy zastępca komendanta PP w Krakowie, mianowany został komendantem.

W czasie kierowania komendą miasta, i wcześniej jeszcze, miał zasługi na polu społecznym. 6 maja 1923 r. powstała spółdzielnia „Samopomoc – Związek funkcjonariuszów P.P. okręgu krakowskiego”, która przejęła majątek utworzonego trzy lata wcześniej „Konsumu”. L. Maruniak był pierwszym prezesem tej spółdzielni. Podczas pełnienia już funkcji komendanta, w 1926 r. otwarto kasyno i świetlicę dla niższych funkcjonariuszy PP w Krakowie. Inicjatywę przypisywano Maruniakowi oraz komendantowi okręgu St. Pilchowi. Niewątpliwie dużym atutem Maruniaka w tej pracy było jego bogate doświadczenie z pracy w bankowości w czasach przedwojennych.

Maruniak pełnił funkcję komendanta miasta Krakowa przez dwa lata. Z 12 marca 1927 r. został ponownie inspekcyjnym komendy wojewódzkiej. Wkrótce miał odejść ze służby.

Według danych krakowskiej UB, prowadzącej rozpracowanie „Targowica”, obejmujące działalność byłych policjantów, żołnierzy kontrwywiadu i innych, z listopada 1949 r. Maruniak miał odejść w stan spoczynku w 1928 r. W czasie okupacji, przez „krótki czas” miał jeszcze pracować w policji granatowej. Wystąpił z niej – według tego raportu – jako nienadający się do służby, z  uwagi na podeszły wiek. W czasie opracowania raportu zamieszkiwał w Krakowie będąc na utrzymaniu córki.

Prawdopodobnie do końca życia przebywał w tym mieście. W internecie odnalazłem informację, że na cmentarzu rakowickim znajduje się grób Leopolda Maruniaka z datą śmierci 3 stycznia 1955 r. Obok leży Stefania Maruniak zm. 14 sierpnia 1940 r.

 

Komentowanie wyłączone.