Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

Po Święcie Policji w Jaśle uwag parę

swieto232Być może było to największe święto jakie obchodziła jasielska Policja w czasie swego blisko stuletniego istnienia. Prasa podała wiele informacji na temat tej uroczystości. Są filmy i masa zdjęć na jasielskich i regionalnych portalach. Może jednak warto jeszcze przybliżyć parę ciekawostek na temat tego wydarzenia…

Czy to pierwszy sztandar?

Uznaje się, że polska policja w Jaśle istnieje od grudnia 1919 r., kiedy to Dowództwo Powiatowe Żandarmerii Krajowej przemianowano na Powiatową Komendę Policji Państwowej. W okresie międzywojennym policja prawdopodobnie nie miała swojego sztandaru. Nie spotkałem się też ze świętami, które by specjalnie były dedykowane Policji Państwowej. Po wojnie nadano natomiast sztandar komendzie powiatowej Milicji Obywatelskiej. Było to przed rokiem 1975, przed gierkowską reformą likwidującą dawne powiaty.

Komendant inspektorem

Szczególne powody do zadowolenia  może mieć szef jasielskich policjantów Andrzej Wędrychowicz. W niedzielę otrzymał awans na stopień inspektora! To ewenement. Tak wysokiej szarży (odpowiadającej pułkownikowi w wojsku) nie dosłużył się w Jaśle żaden z dotychczasowych komendantów. Przed wojną, i po niej, komendanci powiatowi policji, potem MO mieli stopnie komisarza, odpowiadające wojskowemu kapitanowi, później majorowi. Dopiero po 1999 r. etat komendantów powiatowych przewiduje stopień inspektora. Żadnemu jednak z poprzedników komendanta Wędrychowicza nie udało się awansować na ten stopień tu, w naszym mieście.

Były jasielski komendant awansowany w Jaśle

Powody do satysfakcji ma też Robert Woźnik. Poprzednik Wędrychowicza na stanowisku komendanta powiatowego w Jaśle (2008-2012) obecnie dowodzi komendą w Łańcucie. Tak się szczęśliwie złożyło, że właśnie tu, w mieście o bezpieczeństwo mieszkańców którego dbał przez ponad trzy lata, odebrał nominację na stopień inspektora.

Dwóch generałów Policji

Bez wątpienia, po raz pierwszy w uroczystości w Jaśle wzięli udział dwaj generałowie Policji. Urząd Ministra Spraw Wewnętrznych i Komendanta Głównego Policji reprezentował nadinspektor Krzysztof Gajewski I Zastępca KGP. Gospodarzem uroczystości był Zdzisław Stopczyk Podkarpacki Komendant Wojewódzki Policji, który od niedawna awansował do korpusu generałów. Awans odebrał 22 lipca br. z rąk prezydenta RP.

Biskup wygłosił homilię

Zapewne pierwszy to przypadek kiedy gościem Policji w Jaśle był sam biskup. Ordynariusz rzeszowski  osobiście wygłosił „kazanie” na temat roli Policji i policjantów.  Msza odbyła się w „starożytnej świątyni” jak nazywano podczas uroczystości farę – najstarszy, bo powstały w średniowieczu, jasielski kościół. O służbie policyjnej wypowiedział się bardzo pochlebnie, bo w kontekście Ewangelii Św. Łukasza, fragmentu o powołaniu diakonów, którzy – podobnie jak policjanci – mieli dobrze służyć Wspólnocie. Podał kryteria doboru: 1) cieszący się dobrą sławą, 2) mądrzy, 3) pełni Ducha, tzn. skromni, oddani służbie i pobożni.

Cóż, wymagania wobec policjantów – jak zwykle – wyjątkowe. Tylko jak zwykłych  „zjadaczy chleba w aniołów przerobić?” (J. Słowacki, Testament mój).

Zdjęcie: Przemysław Janas. 

Komentowanie wyłączone.