Zebrałem trochę danych na temat jednego z przedwojennych komendantów Policji Państwowej w Jaśle. Jerzy Walter dowodził policją jasielską w latach 1931-1935. Był to trudny okres dla powiatu. Wzrost bezrobocia, demonstracje robotników i chłopów, nielegalne pochody, starcia narodowców z piłsudczykami, wykrycie sprawców głośnych podpaleń w Harklowej i okolicy, którymi okazali się sympatycy komunistów, konflikty religijne grekokatolików z prawosławnymi na Łemkowszczyźnie. Komendant Walter miał przez cały ten czas pełne ręce roboty.
Walter Jerzy s. Piotra i Katarzyny Bismiuk. Urodził się 20 maja 1888 r. w miejscowości Dublany w powiecie samoborskim. (Zdjęcie obok pochodzi z paszportu wystawionego w Bukareszcie w 1940 r.)
Pierwsze odnalezione przeze mnie informacje na temat Waltera w Policji Państwowej pochodzą z 1923 r. Z rozkazu komendanta głównego PP z czerwca tr. wynika, że w tym czasie był komendantem powiatowym w Kamionce Strumiłowej w województwie tarnopolskim. Do województwa krakowskiego przeniesiony został jesienią 1927 r. Tutaj do wybuchu wojny sprawował funkcję komendanta powiatowego w kilku jednostkach, kolejno w: Limanowej (1927-1931), Jaśle (czerwiec 1931 – przełom klat 1935/1936), Chrzanowie (do września 1939 r.)
Po kampanii wrześniowej, podobnie jak większość kadry policyjnej województwa krakowskiego trafił do Rumunii. W grudniu 1939 r. przebywał w Bukareszcie. Objęty był pomocą Obywatelskiego Komitetu Pomocy u Opieki nad uchodźcami w Pitesti, w kwietniu 1940 otrzymał finansowe wsparcie.
Po miesiącach rozłąki z rodziną zdecydował się wrócić do kraju. Nastąpiło to prawdopodobnie w 1942 r. Przedwojenni funkcjonariusze Policji Państwowej pod groźbą „najwyższej kary” musieli wrócić do służby policyjnej. Walter został wcielony do Policji Polskiej, tzw. „granatowej” we Lwowie. Przywrócono mu stopień nadkomisarza (majora). Wkrótce też zaczął współpracę z Państwem Podziemnym. Z danych Milicji Obywatelskiej, która przeprowadziła działania „kontrolno-śledcze” w 1968 r. wynikało, że w czasie okupacji był członkiem Armii Krajowej.
Po wojnie bezpieka zajmowała się nim do 1959 r. Poszukiwano informacji na temat jego wojennej działalności. W aktach IPN znajduje się protokół przesłuchania w charakterze świadka z grudnia 1947 r. 35-letniego wówczas mieszkańca Jarosławia. Na pytanie o zachowanie się Waltera w czasie okupacji oświadczył on, że wie, iż ten pracował w policji niemieckiej we Lwowie, chodził w ubraniu cywilnym. Świadek słyszał, że wobec ludności polskiej miał zachowywać się „w bestialski sposób, strzelał Polaków na ulicy, także Żydów.” Świadek nie podał bliższych informacji, bo – jak oświadczył – sam nie miał z nim styczności. W tych aktach nie ma też innych świadectw przeciw Walterowi.
Jerzy Walter nie wrócił po wojnie do Chrzanowa. Zamieszkał w Poznaniu przy ul. Marcelińskiej, a następnie Ostroroga. W 1959 r. MO kończąc zainteresowanie stwierdzało, że pozostawał na utrzymaniu syna. Były powiatowy komendant Policji Państwowej w Jaśle zmarł 31 marca 1967 r.
Moim skromnym zdaniem Jerzy Walter w 1939 roku był komendantem Policji miasta Poznania w stopniu nadkomisarza,może dlatego wrócił po wojnie do tego miasta.
A to ciekawe. Z Jasła trafił do Poznania? To byłby duży awans. W jakich książkach to można znaleźć? A może już ktoś opracował jego biogram?
Na stronach poznańskiej prasy codziennej Kurier Poznański i Gazeta Poranna z 1939 nadkom. Walter wymieniany jest dość często (Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa).
To nieporozumienie.
Komisarz Jerzy Walter – tak, jak pisze autor tego bloga (brawo!) – był komendantem powiatowym w Limanowej, potem 30 V 1931 został mianowany komendantem powiatowym w Jaśle, a 5 I 1936 – komendantem powiatowym w Chrzanowie. I tam już służył do roku 1939.
Natomiast w Wielkopolsce od 1936 służył nadkomisarz Franciszek Karol Walter, który był kolejno komendantem powiatowym i miejskim w Gnieźnie, a potem (od 18 VIII 1938) komendantem miasta Poznania.
Dzięki za to wyjaśnienie.
Mam prośbę do Kolegów czy posiadacie w swoich zbiorach nazwiska komendantów powiatowych policji byłego województwa lwowskiego na przełomie sierpnia i września 1939.
Ja, nie mam.
Dzień dobry, pracuję w Muzeum w Chrzanowie i w planach mamy opracowanie na temat Powiatowej Policji w Chrzanowie (2019).Czy chodzi tu o nasze miasto? Pozdrawiam
Małgorzata Grabania
Świetny pomysł! W 2019 r. 100 lecie Policji. Zachęcam do pisania na ten temat. To jednak duże wyzwanie. Policja województwa krakowskiego okresu międzywojennego nie ma jeszcze monografii.(Kolejne epoki może poznane są lepiej) Chyba ja jestem tym, który zbadał ten temat najszerzej. A może się mylę i jest ktoś, kto jeszcze tym się zajmuje? Ciekawi mnie, czy Muzeum ma zbiory dot. policji przedwojennej. Najbardziej zależy mi na fotografiach, ale nie tylko. Znam nazwiska komendantów powiatowych (chyba wszystkich): Trojanowski, Wraubek, Skalski, Ułaszewski, Drożański, Pitułej, Walter. Trzech z nich było też komendantami w moim Jaśle. Coś-niecoś jest o nich na moim blogu.