Przedwojenni policjanci byli bezwzględni wobec przestępców ale kiedy już złoczyńca wpadł w ich ręce potrafili okazać wielkoduszność. To samo dotyczyło ówczesnej prokuratury. Dowodzi tej tezy wydarzenie, do którego doszło w październiku 1931 r. tuż za granicą naszego powiatu, w Krośnie. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę włamania do jednego ze sklepów w Rymanowie. Okazało się jednak, że młody człowiek ma nazajutrz wziąć ślub. Policjanci – w całej pełni realizując ideę służby dla Społeczeństwa – zapewnili elegancką asystę młodym, kiedy ci składali sobie sakramentalne „tak”. Po uroczystości uczta weselna odbyła się na posterunku. 🙂
Na ilustracji: gustowne policyjne „obrączki” dla włamywaczy (źródło: www.flickr.com).
Przeczytaj wycinek prasowy z „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”, który w październiku 1931 r. opisywał to wydarzenie, wywołujące w Krośnie nie lada sensację.
Najnowsze komentarze