Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

Wreszcie zwycięstwo!

Zapraszam do obejrzenia kilku fotek wykonanych dzisiaj podczas meczu w Czeluśnicy. Mecz, który można nazwać derbowym, zakończył się zwycięstwem naszego zespołu. Drużyna po stracie gola w drugiej połowie przeszła prawdziwą metamorfozę, strzelając dwie piękne bramki. Bohaterem meczu był mieszkający w Hankówce Tomasz Kosiba, który kiedyś próbował swoich sił w … drużynie LKS Czeluśnica. Tomasz strzelił gola efektowną główką i miał swój też udział w zdobyciu zwycięskiej bramki. Oczywiście brawa należą się całemu zespołowi.

Nasza drużyna zagrała w biało-czarnych strojach. Zdjęcia zrobione zostały w pierwszych dwudziestukilku minutach. Mecz odbył się w utrudnionych warunkach atmosferycznych, przy siąpiącym deszczu.

Na zdjęciu głównym Tomasz Kosiba.

Moją relację z tego meczu znajdziesz na stronie klubu. Kliknij tutaj.

 

 

Komentowanie wyłączone.