Witaj Gościu
Cześć
Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.
Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.
Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.
29-07-2012 
Na Święto Policji na pewno dobry jest wiersz. Ten znalazłem w publikacji Stowarzyszenia Rodzin Policyjnych, wydanym w 1939 r., tuż przed wybuchem wojny. Autorem jest Kornel Makuszyński, ceniony literat, dziś bardziej znany dzięki wierszom dla dzieci. Niewielu wie, że pisał też o służbie policyjnej. Gdy się nawet „anioły uznoją” i kiedy „zasną stróżowie pancerni” – na policjanta wciąż można liczyć – on czuwa i na wezwanie – stanie na baczność. 
Najnowsze komentarze