Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

Temu panu dziękujemy

Jak pracować na rzecz poprawy bezpieczeństwa i zwalczania chuligaństwa wespół z chuliganem? Prezes „Wiary Lecha”, pseudo „Litar” na pewno nie jest partnerem do rozmowy. Skoro potrafił zaatakować głową i opluć człowieka, który przyszedł z rodziną kibicować na mecz reprezentacji. A powód? Prawdopodobnie dlatego, że biało-czerwone barwy nie komponowały się Litarowi z niebieskimi Lecha… Dziś komendant z Poznania wyprosił chuligana ze spotkania wojewody i Policji z kibicami.


Dosyć szeroko pisze o tym „Gazeta Wyborcza”. Kliknij tutaj.

Komentowanie wyłączone.