Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

„Jakim policjant musi być?”

Przed policjantem stawia się wyjątkowe wymagania. Chcemy aby był bezwzględny wobec bandyty ale zarazem wyrozumiały jeśli komuś „nienaumyślnie” przydarzy się wykroczenie (zwłaszcza jeśli chodzi o nas samych). Oczekujemy, aby świetnie znał prawo (i chętnie doradził), był odważny, uprzejmy, potrafił wysłuchać, zaopiekować się skrzywdzonymi dziećmi jeśli podejmuje interwencję domową – jak nauczyciel albo psycholog. Przy tym wysportowany i dobrze posługujący się bronią. Można tak jeszcze dodawać i dodawać… to my śmiertelnicy. A jakim powinien być policjant zdaniem „nieśmiertelnych”? To pytanie wcale nie jest „nie na miejscu”. Kiedyś odpowiedzieli na nie sami bogowie olimpijscy.

„Jakim policjant musi być?”. Wiersz o tym tytule opublikowano w jednym z numerów czasopisma „Na Posterunku” w 1923 r. Znalazłem go w przeciekawej książce Tomasza Strogulskiego „Granatowa Armia”, traktującej o Policji Państwowej II Rzeczypospolitej na kresach.

Jest to wiersz pióra – jak podpisano – „T. Modrzejewskiego”.  Podejrzewam, że chodzi tu o Teofila Modrzejewskiego niezwykle barwną postać. Był poetą, dziennikarzem i … bankowcem. Sławny stał się jednak dzięki nadnaturalnym zdolnościom, jako medium. Rzekomo potrafił podczas seansów materializować byty duchowe.

Oto jego wiersz:

Jakim policjant musi być?

Raz przy nektaru siedząc dzbanie
Jowisz spraw ludzkich dzierżąc nić
Zadał był bogom zapytanie
Jakim policjant musi być?
Zgodził się przy tem, że przykłady
Można ze zwierząt nawet brać
Gdy raz zażądał – nie ma rady –
Każdy odpowiedź musi dać.

Zaległa Olimp głucha cisza,
Każdy do mózgu sięgną trzew
Aż Mars rzekł pierwszy do Jowisza
– Musi być mężny gdyby lew.
Potem z figowym Diana listkiem,
Co polowała w lasach wciąż,
Rzekła: policjant przedewszystkiem
Musi być chytry gdyby wąż.

Potem bóg kupców i złodziei,
Merkury, robiąc brzydki zyz,
Rzekł za tamtymi po kolei:
– Musi przebiegły być jak lis.
Minerwa rzekła zaś w te słowa:
(Skoro się Jowisz zwrócił doń)
– Musi być mądry jako sowa,
Pan znów, że rączy gdyby koń.
Neptun, co morskie znał był fale,
Taką odpowiedź podał wraz:
Że musi umieć tak wytrwale
Milczeć, jak ryba albo głaz.

W ten sposób myśli potok złoty,
Na taki mocny, piękny ton,
Jakie policjant ma mieć cnoty
Przed Jowiszowy padły tron.

Foto z Wikipedii: Nicolas-André Monsiau „Bogowie olimpijscy”.

2 komentarze „Jakim policjant musi być?”