Witaj Gościu

Cześć

Cieszę się, że do mnie zajrzałeś. Co to za stronka? Ujrzała światło dzienne latem 2010 r., chyba po prostu z potrzeby pisania. Wrzucam tu teksty przeróżne. Czasem coś urodzi się w danej chwili, to znowu pokażę efekt wielomiesięcznej pracy, gromadzenia różnych informacji, których szukam w książkach, archiwaliach, Internecie… Najczęściej dotyczą historii formacji stojących na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego, ale też dziejów mojej Małej Ojczyzny - miejsca, w którym łączą się trzy rzeki: Wisłoka, Jasiołka i Ropa. To malownicze bardzo, wyjątkowe pod wieloma względami, Jasielskie.

Poziom prac jest różny. Mają one głównie charakter popularyzatorski. Jednak – chciałbym to podkreślić, Szanowny Czytelniku - że moją ambicją jest być jak najbliżej prawdy.

Nie bądź rozczarowany, jeśli okaże się, że linki przekierowujące do innych tekstów nie będą działać. Skorzystaj wtedy z wyszukiwarki,a tekst łatwo znajdziesz. Linki nie działają z tego powodu, że to już trzecia odsłona tego bloga, w innym kawałku internetowej przestrzeni. Poprzednie strony po atakach spamowych musiały być wygaszane.

Ostatnie i polecane

O galicyjskich żandarmach (5). Jasielski oddział i jego dowódcy

W opracowaniach o Jaśle, a nawet szerszej okolicy, nie znajduję szerszych wzmianek o C.K. Żandarmerii Krajowej. Ksiądz Sarna, który zebrał i przekazał nam w swoim „opisie” tak wiele cennych informacji o regionie poświęca jej zaledwie jedno zdanie. Pisze, że w Jaśle ma swą siedzibę oddział żandarmerii nr 22. To wszystko. Poszperałem w kilku miejscach znajdując nieco wiadomości. Są to dane daleko niepełne, ale chętnie je przedstawię, może ten tekst będzie przyczynkiem do szerszego opracowania w przyszłości. Z pewnością warto, bo trzon kadry Policji Państwowej II Rzeczypospolitej na tym terenie stanowili właśnie byli żandarmi galicyjscy.

Jasielski oddział nr 22 i jego dowódcy


Rozwój służb bezpieczeństwa publicznego idzie zawsze w parze z rozwojem społeczno-gospodarczym danego rejonu, wraz z rozwojem wzrasta bowiem zagrożenie przestępczością i wyższe wymagania społeczne. Jasło było w ostatnich dekadach XIX w. do wybuchu wojny jednym z najszybciej rozwijających się galicyjskich miast. Dość tylko wspomnieć, że w roku 1880 miasto to zamieszkiwało niespełna 3 tysiące mieszkańców, w 1911 roku już ponad 10 tysięcy.

Efektem tego, pomiędzy rokiem 1892 a 1894 r., Jasło stało się siedzibą jednego z oddziałów C.K. Żandarmerii Krajowej. Ważnym czynnikiem było tutaj utworzenie w naszym mieście sądu okręgowego. Oddział ten oznaczony został – jak wcześniej wspomniano – numerem 22 i funkcjonował do czasu upadku Austro-Węgier. Komendant jasielskiego oddziału organizacyjnie podporządkowany był krajowemu komendantowi Żandarmerii we Lwowie.

Oddział nr 22 obejmował swym zasięgiem trzy powiaty, oprócz jasielskiego, gorlicki i pilzneński. W jego skład wchodziły posterunki w małych miastach i ważniejszych ośrodkach wiejskich. Na przykład w roku 1904 oddział jasielski tworzyło 22 posterunków: 7 z powiatu jasielskiego, 8 – gorlickiego i 7 pilzneńskiego.

Przyjrzyjmy się strukturze powiatowej jasielskiej. Tworzyło ją na przełomie wieków 7 posterunków: w Dębowcu, Jaśle, Kołaczycach, Skołyszynie, Frysztaku, Krempnej i Nowym Żmigrodzie. Posterunki te w zakresie sądowniczym pierwszej instancji, miały określoną terytorialną przynależność. Posterunek we Frysztaku  funkcjonowały w okręgu sądowym frysztackim, a posterunki w Nowym Żmigrodzie i Krempnej – w nowożmigrodzkim. Pozostałe przynależały do sądu jasielskiego.

W 1904 r., po wyłączeniu Frysztaka z powiatu jasielskiego, było tu nadal 7 posterunków,  utworzono bowiem nową jednostkę Żandarmerii, w Ołpinach. Ostateczny model organizacyjny jasielska Żandarmeria otrzymała w 1909 r. Wówczas to utworzono nowe posterunki w  Tarnowcu, Trzcinicy i Grabiu. Ta struktura, oparta na 10 posterunkach we wspomnianych miejscowościach funkcjonowała do 1918 r. W małym posterunku pełniło służbę najczęściej dwóch-trzech żandarmów, a czasem tylko jeden, w mieście powiatowym – kilku. W samym Jaśle, u schyłku monarchii ich liczba nie przekraczała dziesięciu.

Podczas swoich poszukiwań odnalazłem nazwiska kilku ówczesnych jasielskich komendantów Cesarsko-Królewskiej Żandarmerii Krajowej. Dane te znalazłem głównie w szematyzmach Galicji i Bukowiny oraz austriackich szematyzmach Obrony Krajowej i Żandarmerii.

Wcześniej już wspomniałem o dwóch komendantach, kierujących tutejszą Żandarmerią  jeszcze w latach 50. XIX wieku (Friemann, Wolf). Wówczas jednostki jasielskie podlegały pod Tarnów. Natomiast być może pierwszym komendantem oddziału jasielskiego był nadporucznik Karol Matyja. Był tu komendantem już w latach 1894-1895. Po nim funkcję tę objął na trzy lata Aleksander Gawańskiego w stopniu porucznika (1897) a następnie nadporucznika (1899). Oficer ten w przyszłości miał bardzo długo, bo przez ponad 10 lat, kierować oddziałem w Wadowicach. Po nim, przez 5 lat jasielską Żandarmerią dowodził nadporucznik Karol Straube (1900-1904). Oficer ten przed objęciem funkcji jasielskiego komendanta był adiutantem w sztabie we Lwowie, natomiast w kilka lat później widzimy go na stanowisku dowódcy Żandarmerii w Stanisławowie, a przed I wojną – w Przemyślu – jednym z najważniejszych ośrodków kraju (1913). W latach od 1905 do 1908 jako komendant oddziału nr 22 występuje porucznik Wacław Sołtys. Ten oficer zajmował w przyszłości stanowisko dowódcy oddziału w Tarnobrzegu.

W ostatnich latach poprzedzających Wielką Wojnę znajdujemy w odniesieniu do oddziału nr 22 nazwiska dwóch oficerów. Pierwszy z nich to  nadporucznik Reinhold Epler (1911-1912). Po nim stanowisko dowódcy jasielskiego oddziału zajmował nadporucznik Józef Kaiser (1913), który do Jasła został przeniesiony z Brzeska, gdzie był komendantem tamtejszego oddziału nr 33.

Tu znajdziesz poprzednie odcinki tego cyklu:

1: Żandarm budził respekt
2.W czasach absolutyzmu
3: „W imieniu prawa”
3 i 1/2: O galicyjskich żandarmach 3 i 1/2. Służba straży nocnej
3 i ¾:   O galicyjskich żandarmach 3 i 3/4. Policyjne zadania wójta
4: „Z głową otwartą, obrotny w obejściu”.

Komentowanie wyłączone.